Skorzystaj z przepisu
w aplikacji Companion
Krok 1
Wszystkie składniki dzielimy na pół, bo choć misa wielka- nie pomieści ;) Robimy więc ciasto dwa razy. Najpierw miód, cukier i margarynę umieszczamy w misie z założonym mieszadłem. Prędkość 2, temp. 50⁰C, czas 10 minut.
program: manualny
akcesoria: Mieszadło
temperatura: 50
prędkość: 2
czas: 10
Krok 2
Następnie stopniowo dodajemy połowę jajek (wszystkie trzy roztrzepałam widelcem, więc nie było problemu jak to jedno podzielić). Prędkość 5, czas 1 minuta, dodajemy kakao oraz przyprawę do piernika- prędkość 6, 30 sekund.
program: manualny
akcesoria: Mieszadło
temperatura: 0
prędkość: 5
czas: 1
Krok 3
Na końcu zmieniamy mieszadło na ostrze do wyrabiania i bardzo powoli, ustawiając prędkość 9 dodajemy mąkę. Mieszamy aż do wykorzystania całej- ok 2 minuty. Ważne, by nie wsypywać mąki "na raz", ciasto będzie zbyt ciężkie i SECU murowane ;) Ciasto najlepiej owinąć folią spożywczą i zostawić na jedną dobę w lodówce, a kolejnego dnia zabrać się za pieczenie. Wałkujemy na grubość ok 5mm. Przykładamy szablon i malutkim nożykiem wycinamy odpowiednie kształty. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180⁰C na ok 15 minut (większe elementy) i 10 minut (te mniejsze). Ostrożnie wyciągamy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
program: manualny
akcesoria: Ostrze do wyrabiania / kruszenia
temperatura: 0
prędkość: 9
czas: 2
Krok 4
Białko łączymy z cukrem pudrem i sokiem z cytryny. Jeśli chcemy mieć gęściejszy lukier musimy dać odpowiednio więcej pudru. Kolory uzyskałam dzięki dosłownie szczyptom barwników spożywczych. Na dekorację choinki użyłam gotowego lukru z torebki i jadalnego mchu (odrobiny pietruszki zmiksowanej z bułką tartą), który miałam z obiadu i stwierdziłam, że będzie całkiem fajnie wyglądał oraz kolorowych perełek. Na końcu całość oprószyłam cukrem pudrem.
program: manualny
akcesoria: Mieszadło
temperatura: 0
prędkość: 6
czas: 30